WYSOKA KULTURA - Śmierć sztuki sakralnej

Konferencja

01. 12. 2011, godz. 14.00
Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie
Instytut Historii Sztuki i Kultury
Sławkowska 32, sala nr 5






  • Tadeusz Dzidek Typologia sztuki sakralnej - dyskusja z Paulem Tillichem.

  • Małgorzata Wrześniak Do niewidzialnego - sacrum w sztuce Ł. Murzyna, S. Biletnikowej, W. Łacka, D. Berger
  • Łukasz Murzyn Perspektywy „nowego otwarcia” w sztuce sakralnej.

  • Krzysztof Siatka Nie taki diabeł straszny. O cechach sztuki nowych technologii w perspektywie wykorzystania w miejscach kultu.
  • Katarzyna Galicka Dawna treść w nowej formie.

Można mówić bardzo wiele o historii pęknięcia i rozdziału sztuki sakralnej od głównego nurtu sztuki zachodniej. Począwszy od reformacji przez oświecenie aż po wiek XX, w którym obydwa te obszary odseparowały się od siebie zupełnie. Separacja ta nastąpiła ze szkodą dla sztuki sakralnej. Sztuka sakralna zrezygnowała bowiem z ogromnego potencjału nowych środków wyrazu, jakie niesie ze sobą współczesność. W dzisiejszym głównym nurcie sztuki i w instytucjach kultury niepodzielnie króluje skrajnie materialistyczna narracja lewicowa. Dzieje się tak dlatego, że lewica jest dziś jedynym środowiskiem, które rozumie i docenia społeczny potencjał sztuki. Europejska lewica świadomie uczyniła z kultury i sztuki główne narzędzie przemian społecznych, narzędzie nowej – tym razem miejmy nadzieję - bezkrwawej rewolucji. Kościół natomiast śpi! Ten kościół, który dawniej świetnie rozumiał współczesną sobie sztukę, który nadawał ton przemianom artystycznym –śpi! Kościół, który dawniej umiał nawiązać poprzez sztukę skuteczną, przekonującą polemikę ze zmieniającą się kulturą europejską - dzisiaj oddaje pole bez walki. Sztuka sakralna zasklepia się w anachronicznych formach, które w dodatku łączą płytką refleksję teologiczną z mizerią formalną. Dzisiejsza sztuka sakralna jest odwrócona plecami do współczesnej kultury a swoją jakością najczęściej nie sięga nawet poziomu świetnego w wieku XIX rzemiosła artystycznego. Dzieje się tak z kilku powodów. Wymieniłbym tu po pierwsze duchową kondycję samych artystów wraz z jej zewnętrznymi uwarunkowaniami. Po drugie słabość edukacji artystycznej. Dotyczy ona zarówno uczelni artystycznych jak i marginalnej roli edukacji artystycznej w seminariach duchownych. Po trzecie niezrozumienie istoty i roli tradycji Kościoła, która jest tradycją duchowej i intelektualnej transgresji. Po czwarte – na poziomie proboszczów ale niestety niekiedy także kurii - błędną interpretację dokumentów Kościoła dotyczących sztuki sakralnej.
Ł.M.


Koncepcje zawarte w ideach sztuki współczesnej, wykorzystującej niemal każdą sferę aktywności człowieka jako swoje tworzywo i odwołującej się do doświadczeń i metod działania nowych technologii kreacji artystycznej, zawierają wątki, które z powodzeniem mogą zostać wykorzystane w sztuce prezentowanej w miejscach kultu. Uwzględniając oczywiście założenie, że odrzucimy potrzebę liniowej narracji odwołującej się do biografistyki świętych i funkcję określanej w teorii sztuki jako biblia pauperum. Idee zawarte we współczesnych tego rodzaju produkcjach wzbudzają zadumę, odwołują się do transcendencji myśli, medytacji. Są w dużej mierze naładowane wartościami egzystencjalnymi.
Działania artystyczne rewidujące tradycję w odniesieniu do współczesności stwarzają możliwość rozwoju wspólnych dla sztuki i kultu obszaru artystycznej penetracji. Potencjał instytucji religijnych względem sztuki i kultury współczesnej leży zapewne w gigantycznej tradycji sztuki i dzieł gromadzonych w kościołach. Kondycja współczesnego artysty, który zdaje sobie sprawę, że kreacja nie może odbywać się bez znajomości dorobku wcześniejszych pokoleń, warunkuje jego osadzenie również w tradycji sztuki religijnej. Dodatkowo wnętrza świątyń są doskonałym kontekstem i wyzwaniem dla sztuki współczesnej. Źle w nich wyglądają tradycyjne malowane nieudolnie współcześnie obrazy, których skala nie może równać się rozmachowi budowli. Wnętrza te wymagają ingerencji permanentnej – kompozycji przestrzennej, która wejdzie w interakcję z dawnymi murami tworząc spójną kompozycję przestrzenną. (czytaj więcej w dziale "Teksty")
Krzysztof Siatka